Przeżyj przejażdżki na Autodromie Most – 31.10.2021

Jest niedzielny poranek, na zewnątrz jest jeszcze ciemno, a my zmierzamy do garażu, aby przygotować i rozgrzać naszą legendarną flotę. Najpierw uruchamiamy Toyotę Yaris GR. To taka mała, masywna rzecz z rajdowym DNA, a jej najmocniejszy na świecie 3-cylindrowy silnik daje o sobie znać. Następnie zaczynamy BMW M3, które wciąż po cichu ukrywa swój sportowy potencjał 431 KM. Następnie przychodzi kolej na nasz najnowszy dodatek, Porsche Cayman 718 GT4. 4-litrowy sześciocylindrowiec od razu rzuca się w oczy, a jakże by inaczej z jego atmosferycznymi 420 KM przy masie fitness wynoszącej zaledwie 1420 kg! I wreszcie najlepsza część, premiera 4-litrowej szóstki z 500 atmosferycznymi końmi ryczy na ulicy. Porsche GT3! To będzie dzień pełen adrenaliny. Zapalamy światła, wsiadamy do samochodów i ruszamy na tor Most.

Gdy tylko przyjeżdżają, każdy z dużego zespołu podejmuje się swojego zadania. Natychmiast sprawiamy, że pusty boks staje się wygodny dzięki stolikom, krzesłom, aromatycznej kawie, domowym ciastom. I oczywiście naszą flotą. I już przybywają pierwsi podekscytowani klienci, z których większość otrzymała doświadczenie na torze w prezencie. Zasiadają za kierownicą, a nasi instruktorzy pomagają im znaleźć właściwą pozycję za kierownicą oraz idealny tor jazdy i punkty hamowania. Musimy uważnie obserwować samochody wyścigowe wokół nas. W powietrzu unosi się adrenalina, której nie da się poczuć na zwykłej drodze. Wszystkie pokolenia na zmianę zasiadają za kierownicą, niektórzy bardziej doświadczeni, inni mniej, ale wszyscy wracają do boksów z ogromnym entuzjazmem i uśmiechem na twarzy. Szybki lunch, tankowanie najlepszej 100-oktanowej benzyny i powrót na tor. Najodważniejsi z odważnych siadają na fotelu pasażera obok naszych kierowców wyścigowych, którzy wygrali kilka wyścigów wytrzymałościowych na torze. To doświadczenie na całe życie dla naszych gości. Jeszcze kilka zdjęć, aromatyczna kawa, słodki deser i już z entuzjazmem opowiadają swojej świcie o nowych doświadczeniach. Dzień mija jak woda, czyścimy skrzynkę i wracamy do bazy razem, przyjemnie zmęczeni. Spędziliśmy świetny dzień z wieloma ciekawymi ludźmi i nie możemy się doczekać kolejnej przejażdżki.

Autor – David Abraham

Facebook
Twitter
Email